W walce o piękną sylwetkę niejednokrotnie sięgamy po diety-cud albo inne wynalazki, które mają nas odchudzić czy ograniczyć ilość spożywanych pokarmów. Tymczasem w wielu przypadkach zapominamy o tym, co jest dla naszego organizmu istotne i niezbędne do prawidłowego rozwoju. Cynk stanowi jeden z najbardziej niedocenianych pierwiastków w diecie, ale przeceniony – bywa również niebezpieczny… Stosując rozmaite, rygorystyczne diety, często łapiemy się na tym, że zwykłe życie nie sprawia nam już przyjemności. Co więcej, każda dieta może kończyć się efektem jo-jo, a w konsekwencji prowadzić również do zaburzeń rozmaitych procesów w naszym organizmie, zwłaszcza jeśli jest stosowana zbyt długo i nie dostarcza odpowiednich witamin i mikroelementów. W takim przypadku, zniechęcone wszystkimi działaniami, często zwracamy się do podstaw, czyli dostarczania w suplementach diety pierwiastków i minerałów. Wśród nich jest też cynk, który, choć pomaga w odchudzaniu, może nam także zaszkodzić.
Czym jest cynk?
Choć o np. żelazie wiemy bardzo wiele – również to, że jest jednym z najważniejszych pierwiastków w organizmie – to o cynku nie wiemy prawie nic, mimo że w tej ważności niewiele ustępuje swojemu krewniakowi. Cynk jako pierwiastek został doceniony już wiele wieków temu, na początku w medycynie chińskiej, gdzie służył jako dodatek poprawiający urodę, stosowany przede wszystkim zewnętrznie, np. jako dodatek do kremu. W międzyczasie używano go również do produkcji broni oraz wielu wyrobów metalowych wraz ze stopami innych pierwiastków. Dopiero w drugiej połowie XX wieku uznano, że jest to jeden z najważniejszych mikroelementów w organizmie człowieka.
Cynk na odchudzanie – czy jest pomocny?
Cynk w ludzkim organizmie bierze udział w wielu procesach, które są istotne dla naszego zdrowia oraz dobrej kondycji. My, kobiety, znamy go przede wszystkim jako jeden ze składników preparatów poprawiających urodę. Możemy go znaleźć zarówno w kremach, jak i suplementach diety przyjmowanych doustnie. Faktycznie, poprawia jakość włosów i paznokci, a skórę czyni młodszą oraz gładszą. Pomaga także w poczęciu dziecka, ponieważ reguluje nasz cykl, a mężczyznom poprawia ilość i jakość plemników w spermie. Jest pomocny w walce z depresją i schorzeniami psychicznymi, a także zapobiega zanikom pamięci. Najważniejsze jednak działanie zostawiamy na koniec: cynk bardzo silnie wpływa na metabolizm. Jego działanie pozwala na polepszone trawienie praktycznie wszystkich składników odżywczych, a także lepszą pracę wątroby i trzustki. Zmniejsza poziom cholesterolu we krwi i poprawia krążenie. A to wszystko sprawia, że jest dobrym sprzymierzeńcem w chudnięciu.
Jak przyjmować cynk?
Przede wszystkim – nie samodzielnie. Jeśli podejrzewamy u siebie niedobory cynku, powinnyśmy skontaktować się z lekarzem i wziąć skierowania na badania krwi pod tym kątem. Co może być związane z tym niedoborem? Np. problem w poczęciu dziecka, pogorszenie stanu skóry i włosów, mały apetyt. Zazwyczaj cynk jest niższy u osób, które mają kłopoty z nerkami i wątrobą oraz spożywają dużo alkoholu.
Jeśli przyjmujemy preparat z cynkiem, istotne jest, aby robić to pod opieką lekarza. Jeśli nasz poziom cynku w organizmie jest dobry, nie ma potrzeby wybierania preparatów z dodatkiem tego mikroelementu. W przeciwnym razie można spróbować zbilansować go w zdrowy sposób, za pomocą diety. Szczególnie bogate w cynk są warzywa strączkowe, które również dostarczają wysokiej jakości białka roślinnego oraz błonnika, pomagającego w procesie odchudzania. Do diety warto wprowadzić także orzechy, mające sporo kwasów tłuszczowych nienasyconych. Dobrym źródłem cynku są: pełnoziarniste pieczywo oraz jajka i mięso, a także wątróbka.
Cynk na odchudzanie najlepiej przyjmować w diecie – wówczas nie mamy ryzyka, że go przedawkujemy. Sięgając po preparaty w formie suplementów, warto uważać na objawy przedawkowania cynku, w tym nudności, wymioty, a nawet uszkodzenie smaku i węchu. Długie utrzymywanie takiego stanu jest nawet rakotwórcze.
