Niehigieniczny tryb życia, złe odżywianie oraz mimowolne czynności, związane z okolicami jamy ustnej to najczęstsze powody, dla których zmagamy się z różnorodnymi chorobami zębów i dziąseł. Poznaj je, przeanalizuj i natychmiast wyeliminuj ze swojego życia, a zdrowy i śnieżnobiały uśmiech będzie na wyciągnięcie ręki.
1. Zęby służą do gryzienia, ale tylko jedzenia
Zdrowe zęby i dziąsła to nierozerwalny tandem, który powoduje, iż możemy swobodnie spożywać nawet te bardziej kłopotliwe do pogryzienia produkty. Jednak grzeszkiem wielu z nas jest używanie zębów do otwierania różnorodnych paczek czy nawet butelek, obgryzania paznokci czy też przyborów biurowych. Takie postępowanie jest nie tylko wysoko niehigieniczne, ale może prowadzić do różnorodnych urazów. Złamania zęba, pęknięcia, otarcia szkliwa czy podrażnienie dziąseł to tylko przykłady konsekwencji niewłaściwych praktyk.
2. Nadużywanie gumy do żucia to nawyk niszczący zęby
Jeżeli przez większość dnia żujesz gumę, to konsekwencje tego postępowania mogą być dość bolesne. Nadwyrężenie stawu żuchwowego czy nawet przerost tzw. żwaczy to prosta droga do trwałych deformacji i bólu. Z drugiej strony, stałe przeżuwanie wysyła do żołądka informację o konieczności produkcji zwiększonej ilości kwasów żołądkowych. To w sposób bezpośredni skutkuje bólami brzucha czy nadkwasotą. Słodkie gumy do żucia utrzymują przez długi czas cukier w jamie ustnej, co sprzyja rozwojowi próchnicy. Najbardziej polecane są gumy miętowe, które mogą przywrócić odpowiednie pH w jamie ustnej. W sytuacjach kryzysowych zastąpią szczotkowanie zębów i odświeżą oddech. Jednakże należy je żuć tuż po posiłku i maksymalnie przez 10 minut.
3. Przetworzone jedzenie zgubne dla zdrowych zębów
Jeżeli odżywiasz się tzw. śmieciowym jedzeniem, pełnym cukrów i konserwantów, to nagromadzenie szkodliwych substancji, powodujących dysfunkcje w jamie ustnej staje się znacząco wyższe. Fast foody oraz słodkie przekąski mają to do siebie, że są zjadanie w pośpiechu, pomiędzy głównymi posiłkami i bardzo często zapijane słodzonymi napojami. W efekcie brak odpowiedniej higieny po posiłku doprowadza do rozwoju bakterii, odpowiedzialnych za próchnicę, podrażnienia dziąseł oraz brzydki zapach z ust.
4. Usta to nie miejsce dla palców
Każdorazowe włożenie nieumytych palców do ust powoduje przeniesienie niezliczonej ilości bakterii i wirusów, które mogą negatywnie wpływać na kondycję całego ciała. Obgryzanie paznokci czy dłubanie palcami w zębach to nie tylko zagrożenie zdrowotne, ale również nietakt towarzyski o niskiej estetyce. Jedzenie przekąsek palcami, które nie zostały umyte przez kilka ostatnich godzin, wprowadzi szereg zarazków, które w ciepłym i wilgotnym środowisku jamy ustnej odnajdą doskonałe warunki do namnażania się.
5. Nie zaciskaj zębów
Nerwowe zaciskanie zębów, podpieranie brody bądź zgrzytanie (zwłaszcza przez sen) to podstawowe nawyki, mające negatywny wpływ na jakość naszej jamy ustnej. Skutkują one skrzywieniem zgryzu oraz poszczególnych zębów a także niebezpiecznym starciem szkliwa. Ponadto zachowanie tego typu niesie również konsekwencje dla całego ciała, ponieważ zgrzytanie i nadmierne zaciskanie zębów może powodować ból głowy i drażliwość. Zęby rozchwiane na skutek wspomnianych nawyków często bolą a w skrajnych przypadkach nawet wypadają. Ratunkiem mogą okazać się specjalne nakładki żelowe stosowane podczas snu oraz świadome kontrolowanie swojego ciała w trakcie dnia.