Cukrzyca ciążowa to jedna z tych chorób, które wywołują szczególnie duży niepokój wśród przyszłych mam. Pojawia się nawet u co czwartej ciężarnej, a w mediach ostrzega się przed nią jako przed chorobą, która może stanowić poważne zagrożenie nie tylko dla samej kobiety w ciąży, ale i dla mającego przyjść na świat dziecka. Czy jednak rzeczywiście jest się czego bać?
Cukrzyca ciążowa – przyczyny
Zjawisko polegające na pewnych problemach z tolerancją glukozy nie stanowi większego zaskoczenia dla ginekologów i diabetyków badających kobiety w ciąży. Można je zaobserwować u niemal wszystkich przyszłych mam i najczęściej jest ono utożsamiane ze zmianami hormonalnymi, które dokonują się w kobiecym organizmie. Nietrudno się zatem domyślić, że do pewnego momentu jest to zjawisko, którego nie trzeba się obawiać. Trzustka matki dość dobrze radzi sobie zresztą z tym problemem i na ogół produkuje po prostu więcej niż zazwyczaj insuliny (niekiedy nawet trzy razy więcej).
Niestety w pewnych okolicznościach poziom cukru we krwi wzrasta, a produkcja insuliny nie znajduje się na poziomie na tyle wysokim, aby doszło do jego zneutralizowania. Z sytuacją taką mamy do czynienia między innymi wtedy, gdy:
- Przyszła mama zmaga się z problemem nadwagi;
- W rodzinie ciężarnej występowała gruźlica;
- Mamy do czynienia z kolejnym porodem, poprzedni zaś dotyczył dziecka o wadze przekraczającej cztery kilogramy;
- Matka dziecka znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka (zaliczamy do niej między innymi latynoski oraz kobiety czarnoskóre);
- W czasie któregoś z wcześniejszych porodów doszło do narodzin martwego dziecka;
- Cukrzyca ciążowa pojawiła się podczas którejś z wcześniejszych ciąż.
Cukrzyca ciążowa – objawy
Cukrzyca ciążowa jest bardzo często schorzeniem, dla którego charakterystyczny jest przebieg bezobjawowy – co uświadamia, jak ważne są badania profilaktyczne, które umożliwiają wykluczenie lub wykrycie tej choroby. Czasem jednak organizm daje do zrozumienia, że dzieje się z nim coś niedobrego. Najbardziej typowe objawy cukrzycy ciążowej to: silne pragnienie, obecność zawrotów głowy oraz omdleń, ciągłe zmęczenie oraz wrażenie zbyt częstego oddawania moczu. Przyszłe mamy niejednokrotnie skarżą się również na napady głodu, a także na nadmierny przyrost wagi, który alarmuje nie tylko u samej ciężarnej, ale również u dziecka, który nosi.
Cukrzyca ciążowa – powikłania
Niepokój kobiet, które dowiadują się o tym, że mają cukrzycę ciążową, nie jest wcale nieuzasadniony – nieleczona może bowiem stanowić zagrożenie nie tylko dla nich, ale również dla płodu. O jej negatywnym wpływie na mające przyjść na świat dziecko mówi się przede wszystkim w kontekście wad wrodzonych, należy jednak liczyć się również z tym, że cukrzyca ciążowa zwiększa ryzyko poronienia. Równie niepokojący powinien być nagły wzrost płodu i jego przybieranie na wadze. Duże dzieci często nie rodzą się w sposób naturalny, a w czasie porodu łatwiej może dojść do komplikacji.
Cukrzyca ciążowa – leczenie
Choć niepokój przyszłych mam nie jest bezpodstawny, warto mieć na uwadze również to, że cukrzyca ciążowa jest chorobą, z którą współczesna medycyna może sobie naprawdę skutecznie radzić. Najważniejszym obowiązkiem przyszłej mamy staje się w tym momencie monitorowanie poziomu cukru we krwi i rzeczywiście jest to obowiązek dość kłopotliwy, pomiary należy bowiem wykonywać cztery razy dziennie. Leczenie wiąże się również z monitoringiem poziomu zawartych w moczu ketonów, a także ze zmianą diety, która kładzie większy niż zazwyczaj nacisk na równomierne rozmieszczenie kalorii w ciągu dnia.
Bardzo często przyszła mama dowiaduje się również, że powinna wykonywać ćwiczenia fizyczne. Zalecenie te budzi spory niepokój – warto jednak pamiętać, że lekarz wskazuje zarówno rodzaj ćwiczeń, jak i ich częstotliwość. Nie trzeba więc martwić się, że nadmierna aktywność fizyczna zagrozi płodowi. Jeśli jest to konieczne ciężarnej jest też podawana insulina, choć nie jest to wcale praktyka powszechna. Przestrzeganie zaleceń lekarza niemal zawsze jest sposobem na rozwiązanie problemu, a mądrze leczona cukrzyca ciążowa nie wiąże się z powikłaniami.